Odroczenie terminu płatności a zaświadczenie o niezaleganiu w podatkach
Zaświadczenie o niezaleganiu w podatkach jest formalnym potwierdzeniem aktualnej sytuacji podatkowej przedsiębiorcy. Dokument ten jest wymagany między innymi przez banki (w procesie udzielania kredytu) czy w procesach przetargowych. Złożenie go potrzebne może być także dla skorzystania z niektórych środków pomocowych przewidzianych w ramach tzw. tarczy antykryzysowej.
W przeddzień prawdopodobnego jej uchwalenia, pojawia się wśród wielu podatników, którzy muszą przedstawiać takie zaświadczenie zasadnicza wątpliwość: czy skorzystanie z możliwości odroczenia terminu płatności podatku lub rozłożenia zapłaty podatku na raty uniemożliwia uzyskanie wspomnianego zaświadczenia? W odniesieniu do zobowiązań, których termin płatności już upłynął odpowiedź na to pytanie znajduje się w art. 306e § 5 Ordynacji Podatkowej, zgodnie z którym: „Jeżeli zapłata zaległości podatkowej wraz z odsetkami za zwłokę została odroczona lub rozłożona na raty, uznaje się, że podatnik, płatnik lub inkasent, do dnia upływu terminów, o których mowa w art. 49 § 1, nie posiada zaległości podatkowych.”.
Należy jednak zauważyć, że zaległość podatkowa powstaje dopiero po upływie terminu zapłaty podatku. Tym samym, jeżeli termin ten nie upłynął podatnik nie posiada zaległości podatkowych. Z brzmienia przepisu art. 49 § 1. Ordynacji Podatkowej wynika, że „nowym terminem płatności jest dzień, w którym, zgodnie z decyzją, powinna nastąpić zapłata odroczonego podatku lub zaległości podatkowej wraz z odsetkami za zwłokę albo poszczególnych rat, na jakie został rozłożony podatek lub zaległość podatkowa wraz z odsetkami za zwłokę.”
Skorzystanie zatem z możliwości odroczenia terminu płatności podatku (w przypadku pozytywnej weryfikacji urzędu informacji z prowadzonych ewidencji, rejestrów lub danych pozyskanych od innych urzędów), nie powinno skutkować niemożnością uzyskania zaświadczenia o niezaleganiu w podatkach.